„Rudy to nie kolor – to charakter” i ja się z tym w pełni zgadzam. Wszyscy rudzi jakich znam, mają silne, zdecydowane charaktery, dowcip ostry jak brzytwa i świetnie lawirują w meandrach sarkazmu. Pytanie tylko czy to źle? Mi to pasuje, a moja mama twierdzi, że to świadczy dużej inteligencji – a jak wiadomo z mamą należy się zgadzać. 😉
Są takie zdjęcia, że porywa i kolor i BW wybaczcie „powtórkę”, ale jako klasyczna kobieta po prostu nie mogłam się zdecydować, wiec na deser Paula w czerni i bieli…